Od pewnego czasu jestem zalewana spamem, na dodatek zawierającym wirusy. Przez jakiś czas po prostu usuwałam te komentarze po kilka razy dziennie, ale mnożą się jak stonka i jest ich coraz więcej. Dlatego włączyłam czasowo weryfikację obrazkową, może to ich przystopuje.
Jeśli nawet to nic nie da, to nie wiem, co robić....
Hello! A czy u Ciebie może komentować każdy, czy tylko zalogowani? U mnie tylko zalogowani więc jakby mniej się spamowiczów prześliźnie i za każdym razem w poczcie gmail zaznaczałam taki komentarz jako spam. Część mi potem google z automatu zatrzymywało.
OdpowiedzUsuńNajsmieszniejsze, ze ten spamiarz jest zalogowany, dlatego go u mnie przepuscilo. Tylko moja moderacja komentarzy go zatrzymala.
UsuńSądzę, że na potrzeby spamowania przechwytują ludziom konta. Przerabiałam to kiedyś z pocztą służbową - z mojego maila poszło kilka tysięcy wiadomości, ale u nas informatycy to zablokowali.
UsuńJak zamieszczałam tutaj komentarz też nie miałam żadnej weryfikacji.
U mnie od początku tylko zalogowani.
UsuńChyba będę musiała zrobić to samo.
OdpowiedzUsuńA co, Ciebie też atakują?
UsuńRozumiem, bo też mam z tym od jakiegoś czasu problem.
OdpowiedzUsuńSpamerzy znaleźli jakąś nową furtkę chyba.
UsuńJa juz dawno wlaczylam, bo mialam zawzietego trolla, a teraz ostatnio tez mnie zaczelo spamem zalewac. Czy zawiera on wirusy, to nie wiem, bo na wszelki wypadek nie otwoeram zadnych linkow.
OdpowiedzUsuńNie mialam zadnej weryfikacji, kiedy umieszczalam powyzszy komentarz.
UsuńNo, coś ostatnio zmasowany atak nastąpił.
UsuńJa też to mam. Z poziomu bloggera wchodzę w Komentarze i tam zaznaczam je wszystkie na raz i zaznaczam, że to "Spam". Zablokowałam też tych użytkowników, ale to chyba nic akurat nie dało.
OdpowiedzUsuńJakieś azjatyckie profile dziwne...
pozdrawiam, mam nadzieję, że się odczepią ;)
I ja też teraz nie miałam weryfikacji.
UsuńTeż tak robiłam, ale one narastały lawinowo, co kilka godzin kilkanaście - kilkadziesiąt komentarzy.
UsuńNo to coś poszło nie tak, bo weryfikacja jest włączona....
OdpowiedzUsuńW ostatnim czasie też mi się to przydarzyło :(
OdpowiedzUsuńChyba nie Tobie jednej, wiele osób się skarży.
UsuńO kurcze, ostatnio zaczelam czytac Twojego bloga od poczatku i bec moze zalalam Cie morzem komentarzy, sorki ! :)
OdpowiedzUsuńNie, Twoje komentarze są bardzo miłe i przeczytałam je z przyjemnością. Chodzi o jakieś azjatyckie roboty, co wwalają całą kupę spamu po angielsku albo wręcz jakimiś robaczkami.
UsuńPięknie i mądrze piszesz i chciała bym odpowiedzieć na wszystkie Twoje komentarze hurtem, ale trudno tak latać mi po postach. Decyzje, jakie podejmujesz, są dobre i wymagają dużej świadomości. Mam nadzieję, że Ci się uda wszystko, co zamierzasz. Jeśli chcesz, to napisz meila, wtedy łatwiej będzie mi odpowiedzieć na to wszystko.
Usuńsprawdzam zostawiając komentarz :)
OdpowiedzUsuńbez weryfikikacji, od razu publikacja
UsuńAle spam jakoś ustał. Może starzy uczestnicy bloga nie są weryfikowani, tylko nowi? Nie wiem. W każdym razie robaczki się na razie nie pokazują.
UsuńU mnie podobnie z takimi komentarzami, nie wiem skąd taka podłość u ludzi :/
OdpowiedzUsuń