WŁASNY  KAWAŁEK  RAJU

Ponad dwadzieścia lat temu osiedliśmy w prawie 100 letnim domu otoczonym ugorem i kawałkiem starego sadu i postanowiliśmy stworzyć tu własny kawałek raju. Ogród jak najbliższy naturze, który zarazem nas cieszy i żywi. O tym ogrodzie i o tym, czego się nauczyliśmy tworząc go i pielęgnując jest ten blog.

sobota, 11 lipca 2020

Zajączek i chatka Baby Jagi

›
      Piszę coraz rzadziej, może to zmęczenie materiału, a może wszystko, co wiedziałam, już napisałam. W tej chwili cieszę się piękną, pulc...
13 komentarzy:
wtorek, 12 maja 2020

Tworzenie rzeczywistości

›
    Bardzo dziękuję wszystkim za przemiłe komentarze i listy, za zainteresowanie moim zdrowiem. Ciepło się na sercu robi za tyle troski. Nie...
18 komentarzy:
czwartek, 2 kwietnia 2020

Życie księżniczki

›
        Wygląda na to, że świat cały oszalał. Emocje, ograniczenia, lęk, poświęcenie. Wszystko miesza się ze sobą i wstrząsa posadami świata...
23 komentarze:
środa, 25 marca 2020

Jak pies do jeża 2, czyli grządki

›
        Poproszono mnie, żebym jeszcze raz napisała o metodzie Patryka na grządki. Dobrze wypada, bo właśnie grządki są kolejnym etapem zakł...
14 komentarzy:
niedziela, 8 marca 2020

Jak pies do jeża

›
       Ponieważ w ostatnich dniach już kilkakrotnie spotkałam się z zapytaniami ludzi, którzy dopiero zaczynają zakładać ogród, to uznałam t...
6 komentarzy:
wtorek, 3 marca 2020

Powrót do warzywników

›
      Jestem już dość stara, żeby pamiętać czasy, kiedy każdy ogródek przydomowy służył głównie do hodowania warzyw, kiedy na działkach prac...
27 komentarzy:
sobota, 15 lutego 2020

Celebrując życie

›
      Mija powoli dziwna zima. W naszym ogrodzie kwitną już przebiśniegi, inne cebulki powytykały czerwone noski z ziemi. Skołowane sikorki ...
4 komentarze:
piątek, 3 stycznia 2020

Tworzenie życia

›
        Skupiam się ostatnio na celebrowaniu każdego dnia, na przeżyciu, stąd mało mnie na blogach. Trwający prawie rok bałagan pożarowo-rem...
10 komentarzy:
poniedziałek, 18 listopada 2019

Kocie szczęście

›
     Wczoraj był dzień czarnego kota. przy tej okazji zaczęłam sobie przypominać historię naszych kociambrów. Przez długi czas mieszkały z n...
15 komentarzy:
czwartek, 7 listopada 2019

Jak się grzać czysto, tanio i wygodnie

›
       W komentarzach pod jednym z poprzednich postów ktoś napisał, że piece to przeżytek. Uśmialiśmy się z tego komentarza porządnie i post...
26 komentarzy:
czwartek, 24 października 2019

Odysei piecowej dalszy ciąg

›
       No i przyjechało 5 zdunów i zduńskich uczniów i pracowali przez 5 dni po 12 godzin dziennie. Wszędzie ich było pełno, bałagan niesamo...
20 komentarzy:
poniedziałek, 30 września 2019

Gwiazdka z nieba i kafelek z pieca

›
         Doczekałam się wreszcie! Dziś wieczorem zjeżdżają zduni i stażyści, żeby postawić nowy kombajn w kuchni oraz dokończyć reperację ko...
15 komentarzy:
czwartek, 19 września 2019

Rozważania przy przecieraniu

›
     Wczoraj zrobiłam przecier pomidorowy, pierwszy i chyba jedyny raz w tym roku. Plony pomidorów są niewielkie i bardzo spóźnione. Tak, mi...
11 komentarzy:
wtorek, 30 lipca 2019

Tak łatwo, tak smacznie

›
       Niektórzy z Was znają Elfa Patryka i wiedzą, że i on sam i jego metody są bardzo oryginalne i nietuzinkowe, a mimo to dają zdumiewają...
35 komentarzy:
niedziela, 14 lipca 2019

Świetliki i pech

›
Wczoraj wieczorem, jak już zawieźliśmy wolontariuszkę na pociąg i przy okazji zwizytowaliśmy rodzinę, zachciało mi się do lasu ...
24 komentarze:
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

O mnie

Moje zdjęcie
Gorzka Jagoda
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.