tag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post8953207168856662673..comments2024-02-28T08:30:18.947+01:00Comments on WŁASNY KAWAŁEK RAJU: Kompostowanie powierzchnioweGorzka Jagodahttp://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-45558421764606531952017-04-21T19:56:23.544+02:002017-04-21T19:56:23.544+02:00Czy sądzisz, że takie kompostowanie powierzchniowe...Czy sądzisz, że takie kompostowanie powierzchniowe warto stosować na rabatach ozdobnych?Tamaryszekhttps://www.blogger.com/profile/12509611457475000520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-44824641368102658132017-04-02T18:21:18.740+02:002017-04-02T18:21:18.740+02:00Potrzebny mi był Twój post bo właśnie waham się co...Potrzebny mi był Twój post bo właśnie waham się co sadzić na mojej niewielkiej działce, czy drzewa iglaste, nie wymagające pracy z liśćmi czy własnie liściaste. Teraz decyduję że raczej liściaste, iglaki tylko tam gdzie borówki i wrzosy. Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-69933313522524944352017-03-26T18:19:21.807+02:002017-03-26T18:19:21.807+02:00Nakładanie się latami kolejnych warstw materii org...Nakładanie się latami kolejnych warstw materii organicznej na powierzchni ziemi to naturalny proces. Niby to banał ale jakoś ciągle "naukowcy", związani rządzącymi(specami od dobrobytu) przekonują nas, że trzeba jednak ziemię co rok przewracać do góry nogami, podsypywać brakującymi minerałami i pryskać na wszystko. W żadnym miejscu kuli ziemskiej tak się w naturze nie dzieje.<br />Ja też od lat tylko dokładam na wierzch wszystkiego co organiczne. Coraz rzadziej wysokie plony są dla mnie zaskoczeniem. No chyba, że susza...piotremhttps://www.blogger.com/profile/16926710891581251338noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-12174879263311351242017-03-26T17:51:06.956+02:002017-03-26T17:51:06.956+02:00Nawet nie wiedziałam, że ta forma działania ma swo...Nawet nie wiedziałam, że ta forma działania ma swoją nazwę. Ja robię podobnie, z tym, że nie mam gnoju, ale wyrzucam albo kurzak (jeśli zdobędę) albo po prostu resztki organiczne z domu. Właściwie takie resztki to cały czas wyrzucam i często nie do kompostownika, ale bezpośrednio na grządki i przykrywam np. słomą. U mnie dopiero drugi rok tego ściółkowania i nie przekopywania. Ogrodnicza Obsesjahttps://www.blogger.com/profile/16825335775225266133noreply@blogger.com