tag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post506772962865460110..comments2024-02-28T08:30:18.947+01:00Comments on WŁASNY KAWAŁEK RAJU: To już?Gorzka Jagodahttp://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comBlogger31125tag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-7361010053436796172016-09-20T12:18:39.784+02:002016-09-20T12:18:39.784+02:00Prawdę powiedziawszy nie miałam na myśli warzywnik...Prawdę powiedziawszy nie miałam na myśli warzywnika, bo wiadomo, że on wymaga pielęgnacji. Ale nawet warzywnik nie musi być nieskazitelny, równo w rządkach, bez jednego chwaścika, nie daj Boże mniszka w sadzie. Wiem, wiem, że Ciebie to nie dotyczy, bo jak sama powiedziałaś cały ten blog jest o tym jak najmniej się narobić w ogrodzie. Ale jak widzę na zdjęciach u ludzi tą gołą ziemię w warzywnikach, tą walkę chemiczną ze wszystkim co nie wpisuje się w idealny obraz uporządkowanego ogrodu, to mi po prostu szkoda tej naszej pięknej ziemi polskiej. Nie wiem ile jeszcze trucizny wytrzyma nasza ziemia zanim stanie się martwa tak jak to opisywałaś o sytuacji we Francji. sylwiahttps://www.blogger.com/profile/12099997671171111511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-51591538728141121122016-09-20T10:06:25.210+02:002016-09-20T10:06:25.210+02:00Sylwio, mnie chodzi o ogród warzywny, który musi m...Sylwio, mnie chodzi o ogród warzywny, który musi mieć pewne minimum pielęgnacji, aby wydać plony. Cały ten blog jest o tym, jak eliminuję rzeczy niekonieczne oraz próbuję robić to jak najbardziej w zgodzie z naturą, ale natura warzyw jest taka, że przegrywają z dzikimi roślinami. więc wybór jest jeden: albo dążę do tego, żeby wyżywić się w jak największym stopniu własnymi, zdrowymi plonami (co zakłada też przetwarzanie ich na zimę), albo oddaję ogród naturze, ale chodzę głodna lub chora na syfie z biedry.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-25006131430618115972016-09-19T15:04:41.314+02:002016-09-19T15:04:41.314+02:00Gdy ja czuję się przytłoczona nadmiarem pracy to r...Gdy ja czuję się przytłoczona nadmiarem pracy to robię eliminację - każde działanie biorę pod lupę czy to konieczne, czy to muszę robić ja, czy można prościej. Okazuje się, że wiele rzeczy ktore robiłam nie były konieczne. A odnośnie zapuszczonego ogrodu - też miałam z tego powodu poczucie winy, że się wyróżnia swoim zapuszczeniem na tle pól obok. A potem spojrzałam na niego inaczej - to właśnie dzięki temu zapuszczeniu bażanty mogły sobie swobodnie żyć na moim gruncie, sarny schować się przed ludzkim wzrokiem, wszelka przyroda odżyła w swojej pierwotnej postaci, wieczorne bzykanie świerszczy czy innych owadów to były prawdziwe koncerty, których słuchałam jak zaczarowana. Teraz już nie istnieje dla mnie takie coś jak zapuszczony ogród - jest albo ogród gdzie ingeruje człowiek albo gdzie nie ingeruje i tyle. Preferuję te ogrody gdzie ta ingerencja jest niewielka.sylwiahttps://www.blogger.com/profile/12099997671171111511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-90852728699148121492016-09-12T09:29:45.248+02:002016-09-12T09:29:45.248+02:00Myślę, że bardzo mądrze zaczyna się u Ciebie dziać...Myślę, że bardzo mądrze zaczyna się u Ciebie dziać. Mamy w sobie takie wdruki, że kobieta musi się poświęcać, pracować do upadłego, nic dla siebie... Strasznie szkodliwe wdruki. Dobrze, że pomalutku się ich pozbywamy.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-87247300950949252862016-09-12T09:27:58.704+02:002016-09-12T09:27:58.704+02:00Lawendowo, to niezupełnie tak... Momenty piękne i ...Lawendowo, to niezupełnie tak... Momenty piękne i owocne pamiętam. Po prostu w tym roku mam tak mało siły, że ogród jest zaniedbany, jak nigdy. Coś tam robię, ale pomału i z trudem. A zimą będę też odpoczywać, tylko taka pogoda, jak ostatnio bywało - szaro, buro i ponuro niezbyt odpowiada memu mężowi. I prawdopodobnie całą zimę będę musiała nim się zajmować i łagodzić jego nudę i rozdrażnienie, bo on nie znosi siedzenia przy ogniu...Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-46186976978691608562016-09-12T09:13:22.626+02:002016-09-12T09:13:22.626+02:00Wiesz, dzieci rzadko słuchają tego, co się do nich...Wiesz, dzieci rzadko słuchają tego, co się do nich mówi, za to zawsze naśladują to, co robimy naprawdę. Widocznie dajesz im dobry przykład.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-60149792471966987072016-09-12T07:01:24.203+02:002016-09-12T07:01:24.203+02:00Nie tak dawno temu przyszedł do mnie taki czas kie...Nie tak dawno temu przyszedł do mnie taki czas kiedy zaczęłam mówić , że czegoś nie zrobię bo : " mi się nie chce".Nie znałam takiego stanu do tej pory.Zawsze było tak ,że jak jest coś do zrobienia ( a dla jasności dla mnie zawsze było/jest coś do zrobienia) to robię i już.Bez zastanawiania nad chceniem czy nie chceniem.Ochota była jakby poza całokształtem .A teraz jest pierwsza.<br />Ale walczę z tym i wychodzę do wrześniowego ogrodu i pracuję jesiennie z myślą o wiośnie.Co zmienić aby było bardziej bezobsługowo. Znak czasu taki ? Czy po prostu moich przeżytych lat?<br />Lawendowo pisze aby się nie napinać.A przecież kiedyś było niemożliwe bez nie napinania.zielonahttps://www.blogger.com/profile/10522407881782721665noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-49258860397404775942016-09-11T23:19:42.146+02:002016-09-11T23:19:42.146+02:00A jeśli spojrzymy na to wszystko zupełnie inaczej?...A jeśli spojrzymy na to wszystko zupełnie inaczej? Jeśli to minęło niezauważalnie wręcz, całe to Lato...może to oznacza tylko, że minęło pięknie i owocnie? Może duszność Lata jest potrzebna, żeby ucieszyć się "nicniemuszeniem" Jesieni? Ja już się jaram Zimą - zakopię się w kocu przed kominkiem i nic nie będę musiała. Już odpuszczam kwiaty w doniczkach....a niech se poschną spektakularnie...jeszcze tylko pomidorki zbiorę i ...Zima będzie. Trzeba odpocząć. :) Cykl się domyka, wszystko ma swój czas i swoje miejsce, aby się tylko nie napinać. :)Lawendowohttps://www.blogger.com/profile/09127574459223000590noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-44114354136487762232016-09-11T12:19:27.520+02:002016-09-11T12:19:27.520+02:00Tak było by pięknie.Próbuję uczyć moje dzieci szac...Tak było by pięknie.Próbuję uczyć moje dzieci szacunku do przyrody. Zauważyłem że mimowolnie zapamiętują wszystko. Sprawdza się przysłowie "czym skorupka za młodu nasiąka tym później karki przetrąca" <br />Pozdrawiam wszystkichMikihttps://www.blogger.com/profile/07724853526340157142noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-72621756510417155602016-09-10T09:51:32.628+02:002016-09-10T09:51:32.628+02:00Sama nie wiem, co, ale coś jest na rzeczy. Jak nap...Sama nie wiem, co, ale coś jest na rzeczy. Jak napisałam wyżej, niektórzy z moich znajomych napomykają wręcz o użyciu broni psychotronicznej (ultradźwięki wpływające na stan umysłu). Przy dzisiejszej sieci anten komórkowych i innych takich byłoby to dziecinnie proste. Tyle, że ja nie wiem. Być może ten chaos związany jest z tym, że kończy się pewna epoka, a zaczyna inna. jeśli wierzyć specjalistom - lepsza od poprzedniej. A mnie tam zajedno, jestem zmęczona i jakbym brodziła we mgle. No trudno, trzeba to przeżyć i wykorzystać. Dobrze, że myśleć jeszcze mogę w miarę jasno.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-45643676702128363542016-09-10T09:47:48.453+02:002016-09-10T09:47:48.453+02:00Kinio, nie osądzam ludzi i jak najbardziej jestem ...Kinio, nie osądzam ludzi i jak najbardziej jestem za tym, żebyśmy byli zdrowymi samolubami, bo wtedy każdy troszczył by się o to, żeby być szczęśliwym i żeby było dobrze, więc nie było by poszkodowanych. Gdyby było więcej takich osób, jak Ty, które cieszą się z przywracania do życia kawałka ziemi, to było by cudownie.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-68939897973499296022016-09-09T10:57:36.650+02:002016-09-09T10:57:36.650+02:00Przygnębienie, bezradność, chaotyczne nieogarniani...Przygnębienie, bezradność, chaotyczne nieogarnianie rzeczywistości. Takie stany psychiczne związane z latem przeszłym. Pogoda? Klimat? Promieniowanie kosmiczne?<br />Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-61886554901092347662016-09-09T10:11:42.835+02:002016-09-09T10:11:42.835+02:00Mam też takie poczucie jak by lata nie było.Wina t...Mam też takie poczucie jak by lata nie było.Wina to samolubnych ludzi którzy myślą tylko o sobie a o przyszłości dla dzieci swoich nie. Jaki świat im zostawimy my dorośli teraz?. A tyle było planów, tyle do zrobienia najlepiej za dużo nie planować na przód tylko na krótki czas bo my mamy swoje plany a Pan Bóg swoje dla nas. Wrzesień tego roku wydaje się być przynajmniej teraz piękniejszy niż lato. Ładna pogoda a dziś rano pocieszył mnie widok czterech jaszczurek zwinek wygrzewających się w promieniach słońca na kompostowniku. To znak że życie wraca do mojego kawałka ziemi który wcześniej był martwy, ale wpadł w moje ręce i dzięki Tobie Jagódko i Twojej wiedzy życie tu wraca a z nią miłość wszelkiego typu mojej do przyrody, zwierząt i roślin które się nawzajem wspierają i żyją ze sobą razem.Kiniohttps://www.blogger.com/profile/01620968548407443226noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-68235864797627788172016-09-09T09:11:39.332+02:002016-09-09T09:11:39.332+02:00No właśnie, skąd bierze się to poczucie winy, a pr...No właśnie, skąd bierze się to poczucie winy, a praca z dobrej zabawy staje się mordęgą? To właśnie chcę w sobie naprawić - won wszelkim poczuciom winy! Won zmuszaniu się! Niełatwo...Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-36317822947851762832016-09-09T09:10:04.110+02:002016-09-09T09:10:04.110+02:00A ja ciągle czuję się przygnieciona nawałem pracy ...A ja ciągle czuję się przygnieciona nawałem pracy i im ten nawał jest większy, tym mniej mi się chce.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-11747647902520172142016-09-09T09:09:06.301+02:002016-09-09T09:09:06.301+02:00Pewna znająca się na gwiazdach znajoma wiąże ten o...Pewna znająca się na gwiazdach znajoma wiąże ten ogólny spadek formy (tak, ona też to ma) z jakimiś specyficznymi układami planet i księżyca. Ktoś inny twierdzi, że wypróbowywana jest na wielką skalę broń psychotroniczna, która ma uczynić społeczeństwo biernym i apatycznym. A ja już sama nie wiem...Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-65916401987362210442016-09-09T09:07:19.617+02:002016-09-09T09:07:19.617+02:00Też Wam tak minęło? Ale nie dziwię się Waszemu zmę...Też Wam tak minęło? Ale nie dziwię się Waszemu zmęczeniu - raczej temu, że jeszcze się trzymacie.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-91798082088280160762016-09-08T23:24:47.668+02:002016-09-08T23:24:47.668+02:00Strzeliłaś w samą piętę.
Tylko, że ja jeszcze stal...Strzeliłaś w samą piętę.<br />Tylko, że ja jeszcze stale mam poczucie winy, że nic nie zrobiłam i w dodatku nie leniuchowałam, nie nacieszyłam się groszkiem pachnącym, lawendą, która beztrosko sobie przekwitła a ja NIC ... jakiś totalny marazm i trwanie bez ruchu, bezmyślne, apatyczne niby jestestwo.<br />Dałaś porządnego kopa, mobilizuję się i raduję się póki co, jeszcze LATEM.<br /><br />Serdecznie pozdrawiam spod kosmicznie rozgwieżdżonego mazurskiego nieba.<br /><br />PS. Zauważam i napawam się, a jednak Twój post już działa.jolandahttps://www.blogger.com/profile/02744185871273268924noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-64595385934045767122016-09-08T17:15:28.864+02:002016-09-08T17:15:28.864+02:00Mnie tez szybko przeleciało lato ale to planowane,...Mnie tez szybko przeleciało lato ale to planowane, bo upał mnie spowalnia, rozleniwia i miętoli. Ale już rześkie poranki i wieczory i wraca mi zachwyt i oczarowanie życiem, miejscem i sobą. Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-47449740802449228952016-09-08T15:12:43.590+02:002016-09-08T15:12:43.590+02:00Przysiadam, czytam...
czytam ponownie i stan ten w...Przysiadam, czytam...<br />czytam ponownie i stan ten wydaje mi się znajomy<br />... od kilku dni dostrzegam też go dokoła, u bliskich, sąsiadek, znajomych.<br />Odkrycie, że to może jakieś pogodowe anomalie otepiają myśli wokoło poprawia mi nastrój.<br /><br /><br />Alishttps://www.blogger.com/profile/01148135114213204289noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-53505555741410546532016-09-08T14:44:00.735+02:002016-09-08T14:44:00.735+02:00Lepiej bym tego nie oddał. Pozdrawiam :) Lepiej bym tego nie oddał. Pozdrawiam :) Bogumił Graszkowskihttps://www.blogger.com/profile/08488943468561344588noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-44107975438864953282016-09-08T13:18:44.937+02:002016-09-08T13:18:44.937+02:00Na pewno by pomogło, tyle, że nie mam takiej możli...Na pewno by pomogło, tyle, że nie mam takiej możliwości. Mąż wyjechał do Francji, a jak przyjedzie, to pewnie będzie chciał trochę rodzinnego ciepełka i też mnie tak szybko nie puści, a potem to już będzie listopad...Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-38526748407725555802016-09-08T13:17:25.947+02:002016-09-08T13:17:25.947+02:00Wiesz, od miesięcy mieszkasz w namiocie, zmieniłaś...Wiesz, od miesięcy mieszkasz w namiocie, zmieniłaś radykalnie swoje życie, nowe miejsce, zmagania z babcią i jej potomkami, remont, kilkaset słoików przetworów i jeszcze się dziwisz, że jesteś padnięta? Pomalutku, moja droga, pomalutku, bo się wypalisz.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-76977258683887257332016-09-08T13:15:48.632+02:002016-09-08T13:15:48.632+02:00Siebie też trzeba i to, co swoje.Siebie też trzeba i to, co swoje.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-60838360748826940962016-09-08T13:15:27.443+02:002016-09-08T13:15:27.443+02:00U nas jest bardzo ładnie, to prawda.U nas jest bardzo ładnie, to prawda.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.com