tag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post4812312763831570405..comments2024-02-28T08:30:18.947+01:00Comments on WŁASNY KAWAŁEK RAJU: Pochwała żywopłotuGorzka Jagodahttp://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-2898810682998234632018-05-04T08:00:08.029+02:002018-05-04T08:00:08.029+02:00Miło mi, że czytasz z takim zacięciem! Mam nadziej...Miło mi, że czytasz z takim zacięciem! Mam nadzieję, że Ci się to przydało. Przypadek boccage jest dość szczególny, tutaj rolę żywopłotu pełni murek. Podobne rozwiązania stosowano w ogrodach pałacowych także w Polsce. W tym wypadku nie musisz sadzić żywopłotu, natomiast można wykorzystać murek do poprowadzenia na nim, w formie pnacej, drzewek lub krzewów owocowych. Oczywiście po nasłonecznionych stronach. Kamienie w ciągu dnia kumulują ciepło, a potem je oddają, co stwarza bardzo korzystny mikroklimat dla owoców. Mogą to być: deserowa winorośl, brzoskwinia, morela, grusza itp. Dla jabłoni w Burgundii i przy murku może być ciut za ciepło, ale można spróbować. Porzeczki też można.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-1960899579907327102018-05-03T18:00:05.142+02:002018-05-03T18:00:05.142+02:00Czy moge zapytac o porade ? (ogrodu jeszcze nie po...Czy moge zapytac o porade ? (ogrodu jeszcze nie posiadam, ale urzadzam go "konceptualnie", w glowie )) <br />Planujemy kupic dom (pozostalosci po dawnej burgundzkiej fermie) z dosc duzym podworkiem. Na tym podworzu jest "bocage", czyli wydzielone starym murem kamiennym miejsce na warzywniak. Czy madre bedzie posadzenie krzewow pod tymi starymi murkami, tak, by je od strony ogrodu przykryc ? (od zewnetrznej strony moglyby je objesc dwa zarloczne kucyki)) myslalam wlasnie nad krzewami typu porzeczka, agrest, dzika roza itp... <br /><br />Dziekuje za podpowiedz :) <br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09185583519333021130noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-14923621279164579862013-10-28T11:30:22.925+01:002013-10-28T11:30:22.925+01:00Nie jest za późno, tym bardziej, że pogoda nam jes...Nie jest za późno, tym bardziej, że pogoda nam jest łaskawa. Można przesadzać nawet w listopadzie. Trzeba tylko wykopać sadzonki z możliwie największą bryłą ziemi, posadzić ciut głębiej, niż rosły i porządnie podlać. Ludzie często podlewają za mało i dlatego sadzonki się nie przyjmują. Następnie można usypać kopczyk z ziemi, podesłać trochę ściółki i życzyć roślinkom wszystkiego najlepszego.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-79798998594769709532013-10-28T09:28:34.135+01:002013-10-28T09:28:34.135+01:00Ale na przesadzanie to już za późno? spóźniłam się...Ale na przesadzanie to już za późno? spóźniłam się - przesadzenia wymaga i borówka am. i pigwowiec i derenie....Evuniahttps://www.blogger.com/profile/10308833563166555930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-45434154718611921222013-10-27T14:02:44.211+01:002013-10-27T14:02:44.211+01:00W poniedziałek czyli jutro!W poniedziałek czyli jutro!Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-86970599429962281522013-10-27T13:16:30.661+01:002013-10-27T13:16:30.661+01:00Pewnie, że możesz. to nawet całkiem dobry moment j...Pewnie, że możesz. to nawet całkiem dobry moment jest na wszelkie sadzenie drzewek. Dla pewności po posadzeniu zrób im jakąś kołderkę na korzeniach, a najpierw dobrze podlej, żeby ziemia przylgnęła do korzeni.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-53768275649796798382013-10-27T12:32:35.705+01:002013-10-27T12:32:35.705+01:00Dzięki za słowa pociechy. Babulinko, czy w tym sez...Dzięki za słowa pociechy. Babulinko, czy w tym sezonie mogę jeszcze posadzić świerki ( w donicach są )?Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-27982266522015084172013-10-27T11:30:09.784+01:002013-10-27T11:30:09.784+01:00Doczekasz spokojnie. One tak przez jakieś 2 lata m...Doczekasz spokojnie. One tak przez jakieś 2 lata moszczą sobie miejsce, a potem rosną jak szalone. Nie chce mi się wierzyć, że ogromne, ponad 20 metrowe świerki sadziłam jako niewielkie sadzonki. Busz u mnie coraz większy, niedługo wszystko będzie wyglądało jak jeden wielki las. U Ciebie też tak będzie i to szybciej, niż myślisz.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-73473117128880047392013-10-27T10:19:58.585+01:002013-10-27T10:19:58.585+01:00Wczoraj dosadziłam hortensję dębolistną oraz mahon...Wczoraj dosadziłam hortensję dębolistną oraz mahonię. Jako tło dla róż.Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-60129211692417484212013-10-27T10:19:19.504+01:002013-10-27T10:19:19.504+01:00Wiesz, mnie tylko jedno trochę smuci, że nie dożyj...Wiesz, mnie tylko jedno trochę smuci, że nie dożyję tej chwili, kiedy "moje" krzaki i drzewa będą najpiękniejsze. Ale nic , kto inny będzie podziwiał, może nie wytnie.... Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-68619712849534041322013-10-26T20:11:47.349+02:002013-10-26T20:11:47.349+02:00To zależy, ile miejsca możesz przeznaczyć na ten ż...To zależy, ile miejsca możesz przeznaczyć na ten żywopłot. Leszczynę można przycinać tzn. wycinać pędy, które rosną za szeroko, ale nie wiem, czy jest sens, to już sama musisz wiedzieć. Można trochę leszczyn tam, gdzie jest miejsce i jakieś inne krzewy. Są też różne odmiany leszczyny, może znajdziesz taką o słabym wzroście.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-15735491126200854272013-10-26T11:23:54.059+02:002013-10-26T11:23:54.059+02:00Ale co do leszczyny da radę, bo ona raczej się roz...Ale co do leszczyny da radę, bo ona raczej się rozrasta?Kretowatahttps://www.blogger.com/profile/17787311396404627259noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-75722066711840585972013-10-25T18:36:27.342+02:002013-10-25T18:36:27.342+02:00I o to chodzi :))) Agniecha, o to chodzi.... Ja dz...I o to chodzi :))) Agniecha, o to chodzi.... Ja dziś sama nie mogę uwierzyć, że te wielgachne, kilkunastometrowe drzewa sama przynosiłam po kilka w jednej reklamówce. a jak była frajda z wyszukiwaniem ich po rowach i wysypiskach i różnych przydróżkach, a nawet z hodowaniem z nasion!Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-89789628952255190292013-10-25T17:53:06.577+02:002013-10-25T17:53:06.577+02:00Ja żywopłocę na potęgę od kilku lat. Co roku kawał...Ja żywopłocę na potęgę od kilku lat. Co roku kawałek, a co krzok to inny. Robi się coraz zaciszniej i kolorowo, no i co za radość, jak się znajdzie pierwsze gniazdo ptasie na krzaczorze.Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-33468262985835853762013-10-25T11:45:49.565+02:002013-10-25T11:45:49.565+02:00Wiesz, jego ścieżkę można zostawić, a posadzić nie...Wiesz, jego ścieżkę można zostawić, a posadzić nieco dalej i odgrodzić choćby drutem (nasze psiska go szanują). A najładniejszy jest żywopłot mieszany, np. leszczyny + inne krzewy.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-29858207767339630842013-10-25T09:00:15.311+02:002013-10-25T09:00:15.311+02:00U nas też beton idzie o pierwsze miejsce z kutym ż...U nas też beton idzie o pierwsze miejsce z kutym żeliwem - jedno paskudne, a drugie... eh... szkoda gadać;) U mnie chyba żywopłoty nie wyjdą, bo Kruczy patroluje wszystko wzdłuż płotów, więc raczej trzeba byłoby mu ogrodzić najpierw jego "rajkę" - póki co marzy mi się leszczyna;) Kretowatahttps://www.blogger.com/profile/17787311396404627259noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-64455220318182584012013-10-24T22:13:28.435+02:002013-10-24T22:13:28.435+02:00A wiesz, że w naszej okolicy betonowe płoty jakoś ...A wiesz, że w naszej okolicy betonowe płoty jakoś nie istnieją. Teraz jest moda na takie z kutego żelaza, ale tylko od frontu, bo drogie hi hi hi. Jednak nawet takie betonowe szkaradzieństwo można wykorzystać, skoro już jest - np. można puścić po nim winorośl, jej takie warunki bardzo odpowiadają, bo beton nagrzewa się na słońcu, a nocą oddaje ciepło, poza tym do gleby przedostaje się sporo wapnia, a winogronka lubią to, oj lubią... A dół ubrać lawendą i tymiankiem - z tych samych powodów.<br />Natomiast róża ma bardzo mało nektaru, jedynym pożytkiem dla pszczółek jest pyłek, dla nas natomiast owoce i suszone płatki kwiatów.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-20516089805659887102013-10-24T20:26:41.259+02:002013-10-24T20:26:41.259+02:00Lubie zywoploty przy domostwach, jednak wiecej chy...Lubie zywoploty przy domostwach, jednak wiecej chyba jest zwolennikow murow obronnych...z betonu. Moj jeden jest z ligustra, pieknie wyglada jednak wymaga przycinania, co fachowa reka robi tata lesnik, drugi natomiast jest ze srebrnych swierkow. Tak jak mowisz Babulinko, do stworzenia zywoplotu mamy duza game roslin. Nastepny moj bedzie z rozy, wiosna kwiaty, jesienia owoce i przetwory z nich :) No i pszczolki beda szczesliwe :) PozdrawiamOrszulkahttps://www.blogger.com/profile/13075489235717366494noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-69956692035001026072013-10-24T20:02:55.282+02:002013-10-24T20:02:55.282+02:00Ja jestem wielkim zwolennikiem żywopłotów! Chyba m...Ja jestem wielkim zwolennikiem żywopłotów! Chyba mnie tak w Anglii na nie wzięło, i po przeczytaniu kilku pozycji o permakulturze itp.Kamphora (EcoGypsy)https://www.blogger.com/profile/11429382050061042992noreply@blogger.com