tag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post3603792232234485211..comments2024-02-28T08:30:18.947+01:00Comments on WŁASNY KAWAŁEK RAJU: Złota zasadaGorzka Jagodahttp://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-16577594442705423972013-11-29T13:41:42.610+01:002013-11-29T13:41:42.610+01:00Bez tytułów - dzięki! Chyba już muszę je wykopać.....Bez tytułów - dzięki! Chyba już muszę je wykopać...Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-50436170563429137162013-11-29T10:41:15.793+01:002013-11-29T10:41:15.793+01:00No, powiedzmy poniżej -2 stopni :)))No, powiedzmy poniżej -2 stopni :)))Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-49494186323310215782013-11-29T10:40:50.081+01:002013-11-29T10:40:50.081+01:00Jak nie przestaniesz mnie tytułować, to Ci też tyt...Jak nie przestaniesz mnie tytułować, to Ci też tytułem rzucę :)))) A przechowywać w chłodnym, ale nie mroźnym, ciemnym miejscu. Może być w zamkniętej skrzynce przesypane torfem (suchym), trocinami (idem) czy co tam masz i postawione: w sieni, na strychu, na krytej werandzie, w nieużywanym i nieogrzewanym pomieszczeniu albo w siodlarni - aby temperatura tam nie spadała poniżej 0.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-73519387023488468612013-11-29T10:20:43.113+01:002013-11-29T10:20:43.113+01:00Skarbnico Mądrości! :-)
Gdzie najlepiej przechowy...Skarbnico Mądrości! :-) <br />Gdzie najlepiej przechowywać cebule mieczyków w zimie? Moja piwnica jest bardzo wilgotna, i boję się, że zgniłyby tam do szczętu.Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-55056952701865635832013-11-28T17:17:09.937+01:002013-11-28T17:17:09.937+01:00Moja mama kładła główki kapusty w pryzmę na klepis...Moja mama kładła główki kapusty w pryzmę na klepisku w stodole, a potem okrywała jakimiś starymi kurtkami, płachtami lnianymi, długo tak wytrzymywały.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-22583057658249286162013-11-28T12:13:36.820+01:002013-11-28T12:13:36.820+01:00Cebulki kwiatowe przechowuję w piwnicy, przesypane...Cebulki kwiatowe przechowuję w piwnicy, przesypane trocinami. Dają radę.<br />Każdy lubi towarzystwo pod kołderką, nawet jabłuszka i ziemniaczki!Hanahttps://www.blogger.com/profile/07483363914972464269noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-55588879147263489982013-11-27T21:27:44.271+01:002013-11-27T21:27:44.271+01:00Nie znam, chętnie przejrzę. Dzięki.Nie znam, chętnie przejrzę. Dzięki.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-58302517568328727332013-11-27T21:27:09.818+01:002013-11-27T21:27:09.818+01:00Widzisz, z kapustą mam ciężki problem. Pisałam już...Widzisz, z kapustą mam ciężki problem. Pisałam już o dżdżownicach kalifornijskich, które włażą mi do główek? No i w piwnicy główki mi gniją, na strychu schną. Najlepiej przechowują się w garach do kiszenia hi hi hi (ale bez dżdżownic). Poza tym przez pewien, niezbyt długi czas, udaje się je przechować w tunelu foliowym pod warstwą słomy.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-67126326394385107932013-11-27T21:21:12.160+01:002013-11-27T21:21:12.160+01:00Nie wiem, czy znacie książkę http://gornolesne.pl/...Nie wiem, czy znacie książkę http://gornolesne.pl/p186,piwnice-naturalne.html ale spis treści jest obiecujący.Maciejhttps://www.blogger.com/profile/14904570045235833650noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-85265475707503289992013-11-27T21:14:58.072+01:002013-11-27T21:14:58.072+01:00Tyle ciekawostek nam tu przekazujesz, ze serce sie...Tyle ciekawostek nam tu przekazujesz, ze serce sie raduje. Czytajac post o zapasach, nie mialam smialosci zapytac dlaczego jablka i dynie na strychu, a tu prosze mam dopowiedz :) W mojej rodzinie jak dotad zawsze wszystko szlo do piwnicy,cebula schla najpierw na strychu a potem do piwnicy ;(... wiec trzeba to zmienic. A gdzie przechowywac glowki kapusty ? Orszulkahttps://www.blogger.com/profile/13075489235717366494noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-41332476286878236382013-11-27T19:47:46.794+01:002013-11-27T19:47:46.794+01:00Wszystkie korzenie można przechowywać w piasku, al...Wszystkie korzenie można przechowywać w piasku, ale powinien on być suchy. Inaczej zgniją. Marchew, buraki, selery i pietruszkę układa się warstwami w piasku, natomiast porom przysypuje się tylko nóżki, zielone zostawiając na wierzchu. Ale jeśli piwnica jest dobra, to ułożone po prostu w skrzyniach też się dobrze przechowują. Natomiast odradzam przechowywanie w piasku w ogrodzie czy kopcach - przy naszych mrozach to loteria.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-25301776035005623902013-11-27T19:40:53.492+01:002013-11-27T19:40:53.492+01:00W piasku cos tam sie przechowywało, nie marchew cz...W piasku cos tam sie przechowywało, nie marchew czasem?<br />Kamphora (EcoGypsy)https://www.blogger.com/profile/11429382050061042992noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-41806144212205411962013-11-27T17:50:57.731+01:002013-11-27T17:50:57.731+01:00Dziękuję bardzo za to, co napisałaś. Moja wiedza t...Dziękuję bardzo za to, co napisałaś. Moja wiedza to tylko cząstka tego, co jeszcze niedawno wiedziała każda kobieta ze wsi czy małego miasteczka. Sama byłam zdumiona, kiedy okazało się, że obecnie mało kto to pamięta. ale jest też potrzeba - ludzie coraz bardziej chcą sobie przypomnieć to wszystko. Dlatego bardzo proszę wszystkich, którzy mają jakieś doświadczenia, wiadomości czy wspomnienia, żeby się tym dzielili.Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-24953413168958866332013-11-27T17:45:15.146+01:002013-11-27T17:45:15.146+01:00No widzisz, wiedziałam, że o czymś zapomniałam. Rz...No widzisz, wiedziałam, że o czymś zapomniałam. Rzeczywiście, plewy to jest coś bardzo przydatnego. Dziękuję Ci za ten wpis. Ma smak wspomnień...Gorzka Jagodahttps://www.blogger.com/profile/01211392825588645483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-75924570469540506742013-11-27T12:41:55.768+01:002013-11-27T12:41:55.768+01:00Bardzo lubie Twoj blog...jestes skarbnica wiedzy !...Bardzo lubie Twoj blog...jestes skarbnica wiedzy ! Piszesz w bardzo przystepny sposob o ogrodzie ...i bardzo ciekawe rzeczy ...z komentarzy tez wiele mozna sie nauczyc ...Pozdrawiam serdecznie :)Magdalenahttps://www.blogger.com/profile/17295829343715084360noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6791807597644389798.post-37595025349894171622013-11-27T12:28:00.184+01:002013-11-27T12:28:00.184+01:00U nas, w starym domu przechowywało się jabłka w st...U nas, w starym domu przechowywało się jabłka w stercie plew na strychu, bo tym był ocieplony dom, ale to było bardzo dawno; znosiło się je do domu w koszyczku, bardzo zimne, ale długo mogły tak leżeć; a jabłka przechowywane, nie daj Boże, w piwnicy z kartoflami i burakami nabierają paskudnego posmaku, jak dla mnie, nie do zjedzenia; nawet nie wiem, czy teraz można skądś dostać plewy, kombajn zmieli wszystko; a z młocarni były, to było moje zadanie, znosić je koszem do pomieszczenia zwanego plewnikiem; lekka robota, ale straszliwie kurząca; pozdrawiam.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.com